14.01.2019 Poniedziałek (11 tydzień okresu masowego) Wczorajszy rest day był najlepszym wyborem, jakiego mogłem dokonać! %-) Samopoczucie z rana niesamowite, pełen energii poszedłem do pracy, w pracy zero spadku sił, wszystko szło cacy, nie mogłem się już doczekać treningu! 8-) Trening: Klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie sztangi na ławce [...]
21.01.2019 Poniedziałek (12 tydzień okresu masowego) Z rana samopoczucie na mega dobrym poziomie, potem trening i tutaj też było dość żwawo i konkretnie! :-PP Za 2 tygodnie prawdopodobnie czeka mnie zmiana planu, na nieco lżejszy split, by trochę odpocząć i zregenerować siły i cały układ nerwowy na dalszą walkę 8-) Trening: Klatka + plecy + [...]
23.01.2019 Środa (12 tydzień okresu masowego) W pracy dość tak intensywnie, nie ukrywam, że nie miałem dziś ochoty na trening, ale właśnie to był dobry moment, by 'przekąsić' małą porcję przedtreningówki i... 88-O Trening: 60 min cardio + dwugłowe ud 1 Uginanie jednonóż na maszynie 15x27,2kg | 15x27,2kg | 15x27,2kg | 15x27,2kg 2 Martwy ciąg na [...]
24.01.2019 Czwartek (12 tydzień okresu masowego) W robocie tak średnio bym powiedział %-) Znowu poszła porcja przedtreningówki i treningos.. Na rozgrzewce byłem jakiś taki zagubiony, zero skupienia, ale potem się wkręciłem i jak maszyna! 8-) Trening: klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie gilotynowe sztangi (rozgrzewka 50kg | 60kg | 70kg x 10 [...]
25.01.2019 Piątek (12 tydzień okresu masowego) Już z samego rana dzień zaczął się pechowo.. rozlana poranna kawa i sprzątania na kilka minut %-) Później jakieś dziwne samopoczucie, delikatne zawroty głowy i ból brzucha :-? W pracy też jakoś tak marnie, słanianie się na nogach i nawet pojawiły się myśli, by odpuścić dzisiejszy trening 8-O Mimo [...]
30.01.2019 Środa (13 tydzień okresu masowego) Wstając po ciężkiej nocy zastanawiałem się czy zamiast do pracy nie wybrać się do lekarza.. {{:-( Katar, kaszel, zatoki, ból głowy i wszystko inne, samopoczucie dno.. :'-( Wypiłem kawkę no i jakoś zebrałem w sobie siły. O dziwo, już później nie było tak źle. Po pracy jednak zdecydowałem się wybrać na [...]
31.01.2019 Czwartek (13 tydzień okresu masowego) Dalej zdrówko marne {{:-( Dziwne jest to, że zawsze jak Mariusz Żaba wspomina o kiepskich dniach czy chorobie to mnie w tym samym momencie tez coś dopada %-) Trening: klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie gilotynowe sztangi (rozgrzewka 50kg | 60kg | 70kg x 10 reps) 10x80kg | 10x80kg | 10x80kg | [...]
02.02.2019 Sobota (13 tydzień okresu masowego) Zacznijmy od nowości, aktualności i zmian :-D Wizyta u trenera, więc kilka info: - dołożone 50g produktu węglowodanowego do posiłku przedtreningowego - dołożone 20g izolatu po treningu Waga idzie w górę, a jakość na tym nic, a nic nie cierpi, więc jeśli tak dalej pójdzie to może będzie start w [...]
04.02.2019 Poniedziałek (14 tydzień okresu masowego) Kurs z pracy dopiero na godzinę 14-tą, więc trening musiał pójść z rana :-D Pobudka o 5, szybki posiłek i lecę trenować 8-) Dobre nastawienie i motywacja, bo już zdrówko dopisuje, więc miałem ochotę porzucać tymi klamotami |-) Od dziś miał być nowy plan treningowy, ale lekko plany się [...]
05.02.2019 Wtorek (14 tydzień okresu masowego) Kolejny dzień kursu z pracy, więc i kolejny trening z samego rana! Godzina 6.30 plecki + dwugłowe czas start! %-) Dalej ogromna chęć i werwa, a przede wszystkim już prawie pełnia zdrowia, więc i sił nie brakuje 8-) Trening: Plecy + dwugłowe 1 Rack pull (rozgrzewka 60kg | 100kg | 140kg x10) 10x170kg [...]
06.02.2019 Środa (14 tydzień okresu masowego) Pierwszy dzień już normalnie w pracy. Sporo luzu, ale też dużo chodzenia. Samopoczucie jak najbardziej na plus. Czułem się jakoś non stop żywy i gotowy do działania %-) Nawet na cardio szedłem z dobrym nastawieniem :-P Trening: 60 min cardio + brzuch 1 Unoszenie kolan w zwisie na drążku 20 reps | 20 [...]
07.02.2019 Czwartek (14 tydzień okresu masowego) Praca, praca, praca. Zdrowie z dnia na dzień lepiej, ale dziś jakiś przymulony byłem do czasu treningu :-P Trening znowu bazujący na intuicji i wykonany na 100% możliwości! :-D Trening: Barki + biceps 1 Odwrotne rozpiętki na maszynie 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg 2 Wznosy w bok w opadzie [...]
08.02.2019 Piątek (14 tydzień okresu masowego) Wczoraj wieczorem byłem już niesamowicie padnięty, jak się położyłem do łóżka to czułem, że muszę odespać. |-O No ale niestety, 4.30 budzik i trzeba było śmigać do pracy %-) Trochę napięta atmosfera i męczący klimat, chciałem jak najszybciej zrobić swoje i uciekać :-P Na trening poszedłem nieco [...]
09.02.2019 Sobota (14 tydzień okresu masowego) Mimo większej ilości żarcia waga poszła w dół 88-O Dziś rano odnotowałem najniższą wagę do tej pory - 89,6kg :-? Z rana bogate śniadanko, kawusia i wio robić trening, ostatni mega objętościowy w tym tygodniu :-D Trening: Nogi (czworogłowe) 1 Prostowanie nóg na maszynie 8 serii po 15 powtórzeń, [...]
13.02.2019 Środa (15 tydzień okresu masowego) W pracy bardzo niska aktywność. Można wręcz powiedzieć, że robota taka regeneracyjna %-) Ale tak też miał wyglądać dzisiejszy dzień. Coś na zasadzie rest day z low carb day :-P Poszedłem też po olej do głowy i jeśli w planie, rozpisanym przez trenera, w środę wypada 60 min cardio o niskiej [...]
14.02.2019 Czwartek (15 tydzień okresu masowego) Już wyczekuję weekendu i wyjazdu do trenera, bo jakoś zmęczony już jestem tym tygodniem, mimo iż dzisiaj w pracy znowu dość taki luzik |-) No ale.. musiałem, musiałem wybrać się na romantyczny trening w ten dzień Św. Walentego %-) No i tak poszły plecy z dwójeczkami, tadam: Trening: Plecy + [...]
15.02.2019 Piątek (15 tydzień okresu masowego) Nie wiem czy to kwestia poprawiającej się pogody, czy podświadomości, że dziś piąteczek, ale w pracy byłem mega żywy, na pełnych obrotach i w takim samym nastroju też pojechałem na trening 8-) Ale nim przejdę do jego omawiania, to taka mała anegdotka na temat zrytej bani człowieka branży fitness %-) [...]
16.02.2019 Sobota (15 tydzień okresu masowego) Tak, jak wspominałem, dziś ten dzień, czyli kolejna wizyta u trenera :-D Forma mega na plus. Mało trzymanej wody, ciągle wszystkie pręgi widoczne, mimo iż waga leci sobie powolutku do góry. Pozowanko i ogólne zadowolenie trenera z progresu jaki notuję non stop, co mnie również cieszy! 8-) Z [...]
23.02.2019 Sobota (16 tydzień okresu masowego) Już sama noc wydawała mi się jakaś dziwna, bo tylko kręciłem się w łóżku i nie mogłem zasnąć. Zwaliłem winę na nie swoje miejsce, nadmorski klimat i głowę pełną myśli :-P Wstałem, zjadłem z niesmakiem swojego omleta i wyruszyliśmy na targi.. Najpierw swój posiłek, który jakoś słabo wchodził, potem [...]